O stojaku, a raczej leżaku na wino pisałam chyba z miesiąc temu, ale w końcu mogę do dodać, bo już trafił do swojego właściciela. Był to prezent na 30 urodziny brata, które były wczoraj ;))
Jeszcze w stanie surowym, przed pomalowaniem:
Pomalowany i przyozdobiony quillingowym motywem.
A tu już całość zapakowana.
Rada dla osób które będą chciały zrobić taki stojak, plotłam na butelce litrowej, żeby później swobodnie weszła butelka 0,75 l. Oś przy kołach zrobiona jest z 4 wykałaczek do szaszłyków okręconych papierem, bo musi być bardzo mocne, żeby się nie wygięła pod ciężarem butelki.
Świetny prezent! Pięknie wykończony kwiatami :)
OdpowiedzUsuńRewelacj!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój stojak :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszedł ten stojak :)
OdpowiedzUsuńBrat pewnie był zadowolony?
Pozdrawiam!
Bardzo ładny prezent :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSuper prezent:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje prace. Uważam,że zasłużyłaś na wyróżnienie, więc zapraszam do mnie po odbiór. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprace są przecudowne a ten leżaczek na wino bajecznie piękny :-)
OdpowiedzUsuń