Po roku do chrzcin mojego pierworodnego nareszcie udało mi się zrobić dla niego małą pamiątkę. Wnętrze trochę inne niż w moich dotychczasowych boxach.
Album niestety wciąż w rozsypce... baza gotowa zdjęcia jeszcze nie wybrane może przed drugimi urodzinami zdążę :)
Będzie mnie teraz mniej na blogu i w mojej pracowni. Po urlopie macierzyńskim czas wrócić do pracy i trudno będzie mi znaleźć czas na moje robótki.