poniedziałek, 3 lutego 2014

Rejs

W ostatnim czasie powróciłam do tego co zapoczątkowało moją przygodę z rękodziełem, czyli do haftu krzyżykowego. Nareszcie udało mi się skończyć obraz który zaczęłam chyba ze 3 lata temu, miałam wyszyte 2/3 i leżał bo nie miałam natchnienia na skończenie. Obraz ma wymiary 88x45cm i zużyłam ok 80 motków muliny.

1 komentarz:

  1. Ja wyszywałam swoje psy 7 lat:) Na jesień w końcu "zawisły" na ścianie:)

    OdpowiedzUsuń