poniedziałek, 31 grudnia 2012

Torcik nie do zjedzenia

Torcik wykonałam również dla Wojtusia, jako dodatek do kołyski. Bardzo przyjemna praca, do tej pory tylko jeden, ale mam nadzieję, że na tym nie koniec. jestem bardzo z niego zadowolona...
Torcik, a raczej tort bo ma 50cm wysokości, ozdobiony jest białymi i niebieskimi kwiatkami, oczywiście własnej produkcji, w środku znajduje się oliwka i butelka do karmienia. Oprócz misia są jeszcze skarpetki i gryzaczek. 


1 komentarz: